Dwie policjantki-jałówki zatrzymały przestępcę. Zamiast przeczytać mu jego prawa, zaczęły mu walić konia i ssać kutasa. Po jednej na raz. Dławiły się nim. Ślinili się. Potem kazali im lizać swoje cipki i pieprzyć je. One też nie siedziały bezczynnie. Podczas gdy on je obrabiał, lizały się nawzajem. To jest to, co nazywam egzekwowaniem prawa. Sam nie miałbym nic przeciwko takiej akcji.
Jakże kusząco wygląda półotwarty odbyt młodej kobiety! Najwyraźniej potrzebuje silniejszego i młodszego mężczyzny! Myślę, że takiego ma, kto inny mógłby tak dobrze rozwinąć jej odbyt, jak nie jej dziadek? On potrzebuje przede wszystkim obciągania, albo przynajmniej trochę pracy z przodu!
NIE JEST MIŁO I NIESEKSOWNIE